COR 900

Katalog znalezionych haseł

Skriba ejo

Sprzedam Laptopa HP pavilion dv9000
Witam,



Posiadam do sprzedania laptop HP Pavilion dv9000 system Windows 7Home Premium.

Jest on gotowy do użytku Laptop posiada 17" matrycę przez co możemy cieszyć się filmami nawet podczas podróży. Stan laptopa wizualnie oceniam na bardzo dobry posiada on kilka rysek spowodowanych użytkowaniem



Specyfikacja :

Procesor- inter cor 2 dulo

Pamięć- 4GB

Dysk - 320GB

Ekran -Matryca 17” WXGA+ High Definition BrightView Widescreen 1440 x 900 Glare (błyszcząca)

Karta graficzna -NVIDIA GeForce 7150M, 559MB max.

Karta dźwiękowa -16-bit 3D Sound Blaster Pro compatible, Altec Lansing głośniki

Komunikacja -Intel PRO Wireless WIFI 802.11b/g LAN 10/100 MB

Modem High speed 55,6kbps

Inne : -Akumulator Litowo-Jonowy 8-komorowy

-Pełnowymiarowa klawiatura z oddzielną częścią numeryczną

Bateria trzyma półtorej godziny Jeśli jesteś zainteresowany pisz/ dzwon na pewno się dogadamy. Pozdrawiam
Link: olx.pl/oferta/CID99-IDgL6NP.html



Sarreguemines XIXw. mokka majolika 6 podst 2 fili

STARA MAJOLIKOWA MOKKA SARREGUEMINES FRANCJA 1875-1900 plus 6 podstawków- jedna filiżanka Sarreguemines i jedna Scramberg

Bardzo stara pokryta siateczką krakelury pożółkła- ale piękna ręcznie malowana mokka z majoliki słynnej fabryki Sarreguemines z Lotaryngii na ciekawym metalowym mosiężnym ręcznie malowanym podstawku. Sądząc po dekoracji w stylu empire pochodzi z II połowy XIXw. Do tego piękna ręcznie malowana stara majolika z tej fabryki w bardzo dobrym stanie...

Glazura nie ma ubytków i odprysków- piękny ornament z floralnymi dekoracjami tworzy cztery medaliony w kształcie serca – na błękitnym tle piękne sploty ornamentu, który kojarzy mi się z czarodziejskimi witrażami La Sainte Chapelle. Prostokątna rączka – sygnatura napisana ręcznie… super- perełka w każdej kolekcji starych filiżanek do kawy – bardzo ciekawa historia fabryki.

1. Mokka Wysokość 4,8 cm Średnica 4,8 cm Od ucha do brzegu pucharu 6,5 cm

2. Ośmiokątny metalowy podstawek średnica 7,8 cm

3. 6 podstawków średnica 15,6 cm

4.Filizanka sarreguemines wysokość 5 cm średnica 9,8 cm od ucha do brzegu pucharu 11,6 cm

5.Filizanka Schramberg wysokość 5,1 cm średnica 9 cm od ucha do brzegu pucharu 11,5 cm

Za sygnatury 24.pl:

Sarreguemines

Nicolas Jacobi, Augustin Jacobi, Joseph Fabry (1790 – 1800)

- Fabry, Utzschneider et Cie. (1800 – 1838)

- Utzschneider et Cie. (1838 – 1913)

- La Société Utzschneider et Compagnie (1913 – 1919)

- Les Etablissements céramiques Digoin, Vitry-le-François et Paris (1913 – 1919)

- Faïenceries de Sarreguemines Digoin et Vitry-le-François (1920 – 1940)

- Sarreguemines-Digoin-Vitry-le-François (1945 – 1982)

- Sarreguemines bâtiment (1982 – 2002)

- Céramiques de Sarreguemines (2002 – 2007)

Notatka historyczna

W 1790 roku trzej handlarze tytoniem ze Strasbourga: bracia Nicolas i Augustin Jacobi oraz Joseph Fabry wykupili wytwórnię oleju w Sarreguemines, położoną na lewym brzegu Saary, w której uruchomili manufakturę ceramiki. Produkowali wyroby z mieszaniny gliny, krzemionki i wapienia.

W roku 1799, bawarczyk - Paul Utzschneider, odkupił od Augustina Jacobi część jego udziałów w firmie. Już rok później J. Fabry i P. Utzschneider odkupili pozostałe udziały i zmienili nazwę firmy na Fabry, Utzschneider et Cie.

Dzięki pomysłowości i wiedzy Paula Utzschneidera firma wyrosła na największego producenta płytek fajansowych w Europie. W 1812 roku zatrudniała 160 pracowników i miała 7 czynnych pieców opalanych drewnem. W tym czasie podejmuje także produkcję wyrobów z polerowanego gresu, imitujących pochodzące ze znanej angielskiej wytwórni Wedgwood, a w 1828 r. zastosowano pierwsze dekoracje drukowane z miedziorytów.

W roku 1836 zarządzanie fabryką objął zięć Paula Utzschneidera – baron Alexandre de Geiger. Fabryka zatrudniała wówczas 300 pracowników, posiadała 3 młyny, a 7 pieców opalanych było węglem. Praca i twórczość Paula Utzschneidera przyniosła mu w 1819 roku Legię Honorową oraz wiele nagród na wystawach krajowych i regionalnych. Zmarł 9 września 1844 roku w Neunkirch-Les-Sarreguemines w wieku 73 lat.

Aby rozbudować i zmodernizować przedsiębiorstwo, Alexandre de Geiger łączy siły z dwoma innymi sąsiednimi rodzinami ceramików: Villeroy z Vaudrevange oraz Boch z Mettlach. 11 lipca 1838 roku powstała nowa spółka: Utzschneider et Cie. Pod jego kierownictwem produkcja w trzech nowych (powstałych w latach 1858-1969) fabrykach osiągnęła wymiar przemysłowy, dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technologii i rozwijaniu nowych produktów: fajansu typu "opaque" (nieprzejrzysty) oraz zdobieniu w procesie drukowania z płyt uzyskanych technikami galwanicznymi, które są tańsze i pozwalają na produkcję identycznych wyrobów w bardzo dużych ilościach. A. de Geiger nie zaniedbał także wyrobów luksusowych. Od 1855 roku produkował porcelanę już na skalę przemysłową, szczególnie po odkupieniu fabryki Fismes w 1862 r. i Dubois / Limoges w 1867. Około 1870 roku, aż do pierwszej wojny światowej flagową produkcją fabryki w Sarreguemines były wytwarzane w dużych ilościach wyroby z majoliki.

Syn Alexandra de Geigera - Paul de Geiger urodził się 15 czerwca 1837 roku w Sarreguemines. Studiował w Sarreguemines i Metz. W 1859 roku prowadził zakład nr 2. W 1864 został dyrektorem technicznym 3 fabryk na lewym brzegu Saary, a w 1867 dyrektorem generalnym.

W 1871 roku, w wyniku traktatu zawartego we Franfurcie, Lotaryngia została przyłączona do Niemiec. Alexander de Geiger opuścił Sarreguemines i udał się do Paryża, gdzie uruchomił oddział firmy, a Paul de Geiger objął zarządzanie całym przedsiębiorstwem.

W 1876 roku P. de Geiger wybudował nową fabrykę w Digoin (produkcja rozpoczęła się w 1877 r.), a w 1881 nowy magazyn w Vitry-le-François, do którego towary dostarczane były koleją lub drogą wodną. Następnie, po przeładowaniu, trafiały stąd do odbiorców francuskich. Od 1899 roku była tu fabryka wyrobów sanitarnych i fajansu.

40-letnia germanizacja firmy, nałożona po aneksji przez Niemcy, doprowadziła do podziału spółki 13 czerwca 1913 roku na dwie części: niemiecką La Société Utzschneider et Compagnie oraz francuską spółkę publiczną Les Etablissements céramiques Digoin, Vitry-le-François et Paris. Krótko po podziale firmy, Paul de Geiger zmarł w Sarreguemines 30 października 1913 roku.

Po pierwszej wojnie światowej obie firmy zostają znów połączone w jedno przedsiębiorstwo (z siedzibą główną w Paryżu), zarządzane przez rodzinę Cazal do drugiej wojny światowej. Po wybuchu wojny w 1939 roku, produkcja fabryk w Sarreguemines została wstrzymana, a pracownicy ewakuowani do Digoin. Pod koniec 1940 roku zakład nr 4 w Sarreguemines został ponownie uruchomiony (jako niemiecka masa upadłościowa), a w latach 1942-1945 zarządzany przez firmę Villeroy & Boch.

Kiedy 11 grudnia 1944 r. miasto zostało wyzwolone fabryki były w ruinie. Prace konserwatorskie rozpoczęto niemal natychmiast. Stopniowo, stare piece zostały zastąpione przez piece tunelowe, budynki, warsztaty, koleje, kanały, drogi i mosty zostały naprawione lub przebudowane. Wybudowano nową elektrociepłownię i budynek produkcji płytek. W 1955 roku firma z Sarreguemines zajęła właściwe jej miejsce wśród największych eksporterów fajansu.

W 1979 roku przedsiębiorstwo zostało przejęte przez grupę Lunéville-Badonviller-St. Clément i zaprzestano produkcji naczyń, a w 1982. zmieniło nazwę na Sarreguemines bâtiment. W fabryce Vitry-le-François produkowano ceramikę sanitarną, a w Digoin naczynia dla gastronomii.

W 2002 roku 19 pracowników i menadźerów objęło akcje fabryki i przyjęło plan naprawczy. Firma przyjęła nazwę Céramiques de Sarreguemines. W 2005 roku spółka została postawiona w stan likwidacji, a 9 stycznia 2007 roku została zlikwidowana.

L'histoire de la faïence de Sarreguemines

Créée en 1790 par Joseph Fabry, Nicolas Jacoby et Paul-Augustin Jacoby, la faïencerie de Sarreguemines a vu le jour dans un petit moulin à huile en plein coeur de la ville de Sarreguemines. Malheureusement, l'entreprise commence assez rapidement à avoir des soucis financiers.

Dix ans plus tard, Nicolas Jacoby, décide de revendre ses parts à Joseph Fabry mais surtout à l'allemand Paul Utzschneider. Paul Utzschneider changeât la méthode de fabrication de la faïence française en prenant exemple sur le modèle Anglais. C'est le début de la renommée de la faïence de Sarreguemines.

Les prix remportés lors de diverses expositions et la commande de pièces en grès de l'Empereur Napoléon en 1812 ont fait de cette faïencerie une des plus grandes de France .

En 1836, Paul Utzschneider quitta la tête de l'entreprise qui fût aussitôt reprise par Alexandre de Geiger qui effectua une "fusion" avec Villeroy & Boch ( grande faïencerie Allemande ). La faïencerie de Sarreguemines s'agrandit grâce aux aides financières de son partenaire. Trois nouveaux sites de fabrication voient le jours entre 1836 et 1869. La faïencerie devient l'une des plus grande d'Europe.

En 1871, suite au traité de Frankfurt, la Lorraine devient Allemande. Alexandre de Geiger quitta Sarreguemines pour ouvrir des succursales à Paris ( Digoin en 1877 et Vitry en 1881 ) et y fabriquer les services de tables et les objets de décoration en "Majolique". Paul son fils reprend la direction de l'usine de Sarreguemines.

Début 1900, l'entreprise compte environ 3000 ouvriers. A la mort de Paul de Geiger ( 1913 ) , l'entreprise se divise en deux établissements. L'une regroupe les entreprises basées en Allemagne et l'autre celles basées en France nommé SDV ( Sarreguemines - Digoin - Vitry-le-François ) et dirigées par la famille Cazal.

Durant la seconde guerre mondiale, l'entreprise française devient Allemande ( 1942 ) sous la direction de Villeroy & Boch. A la fin de la guerre, la Lorraine redevient Française, l'entreprise, en 1945, le redevient naturellement.

En 1979, la manufacture SDV est rachetée par le groupe Lunéville-Badonviller-St Clément. C'est la fin de la production de vaisselles à Sarreguemines pour faire place à la fabrication de carrelage.

Aujourd'hui et ceux depuis 1982, la société se nomme Sarreguemines Bâtiment.

Qu'est-ce que la faïence ?

La faïence fût découverte au Moyen et Proche-Orient puis dans toute l'Afrique du Nord. Elle arriva en Europe en commençant par l'Espagne, ensuite l'Italie pour enfin arriver en France au XVIIème siècle.

L' Angleterre invente la Faïence fine et la fait mondialement connaître au XVIIIème siècle...

La faïence est fabriquée à partir d'argile. Elle est de couleur blanche et opaque. On la trouve généralement recouverte de glaçure ( en étain ) à cause de sa porosité, ce n'est pas le cas pour la porcelaine fabriquée à partir du gré .

La cuisson de la faïence se fait de 900° à environ 1400°C. Elle est fabriquée de 3 manières dîtes :


- Grand feu

Une pré cuisson à 900°C nommée "dégourdir" précède la pose du décor ( oxyde métallique ), suivi d'une cuisson définitive à 1400°C environ. C'est la manière la plus courante utilisée pour fabriquer la faïence de Sarreguemines


- Petit feu

Même principe que le grand feu mais avec des températures moindres et une durée de cuisson plus importante. Principalement utilisée pour les décors polychromes de la faïence de Sarreguemines


- Faïence fine

Cette technique Anglaise appliquée sur la faïence fine de Sarreguemines, est recouverte d'un verni plombifère transparent.

Epoque : fin XIXe début XXe siècle

Infos : Le charme des « Terre de fer » ( Carmen, Favori, Flore, etc…) réside essentiellement dans leur iconographie incontournable de motifs naturalistes empruntés à la flore et à la faune. Les décors se répètent sur toutes les pièces d'un même service, une seule, ou bien plusieurs illustrations pouvant cohabiter dans le même modèle. Ainsi assiettes, plats, raviers, saladiers, saucières et soupières se parent de libellules, de papillons, de fleurs, de mésanges assises sur une branche ou bien prenant leur envol. Deux à cinq dessins se déclinent autour d’un même thème d’une pièce à l’autre, alors que la frise sur le marli reste identique. La palette des couleur est large : bleu gris, bleu de cobalt, bleu de Prusse, mauve, rouge, pourpre ou vieux rose, vert cendré, ocre brun, terre de sienne foncé...

Etat : très bon ; belle faïence crème clair, vernis brillant, camaïeu rouge intense, ni tache, ni cheveu, ni fêlure. A signaler uniquement des traces d’usage (griffures du vernis par les couverts) et quelques micro-égrenures au verso

Lorraine / Saargemünd (today Sarreguemines):

Comment:

At the time of the French defeat of 1871 the German-speaking parts of the département of Meurthe and of the département of Moselle were merged to build one of the three districts of the Elsass-Lothringia Reichsland, the district (German: 'Bezirk') of Lothringen with capital Metz and the eight counties (German: 'Kreise') Bolchen, Chateau-Salins, Diedenhofen, Forbach, Metz-Stadt, Metz-Land, Saarburg and Saargemünd. The remaining French-speaking parts of the départements of Meurthe and of Moselle were linked together and became what is still the present département of Meurthe-et-Moselle.

[1] : Nicolas-Henri Jacobi (1790 until 1800)

Production started in 1790 when Nicolas-Henri Jacobi together with two other partners set up the first factory despite the unfavourable economic climate. Jacobi then bought an oil mill by the river and transformed it into a stone-grinding mill. However, much more than his strong determination was needed and in 1794, Jacobi took over the molds and left-over material from the facility in Ottweiler a.d. Saar as they had stopped producing porcelain around 1770 shortly after being taken over by René François Jolly and Nikolas Leclerc in 1769. Still the difficulties in obtaining supplies of raw materials as well as the hostility and suspicion of local inhabitants remained. In addition to the competition from the large amount of English and French manufacturers, the upheaval caused by the Revolution finally forced Jacobi to give up.

[2] : Porzellanfabrik Utzschneider & Cie. (1800 until 1919)

The dynamic Bavarian Paul Utzschneider took over the factory in 1800 and introduced new decorating techniques. Napoleon I became one of his best customers and ordered several pieces and the business expanded so much that it had to open new workshops and acquire several mills. The protests provoked by the consequences of deforestation induced the company to use coal instead of wood, but it was not until 1830 that the first coal-fired kilns were built. In 1836 Paul Utzschneider finally handed over the management of the factory to his son-in-law Alexandre de Geiger who erected new buildings that were in harmony with the landscape; the 'Moulin de la Blies' mill was built in 1841 in this spirit. In 1838 Alexandre de Geiger associated himself with 'Villeroy & Boch' and this agreement contributed to the growth of production. The industrial revolution was in full swing, and a new architecture emerged with the appearance of saw-tooth roofs and round chimney stacks tall enough to prevent smoke from drifting over neighbouring houses. The new factories built in 1853 and 1860 completely relied on steam-powered machinery and in the workshops, modernization centred mainly on the energy needed to operate the machines.

Following the annexation of the Moselle to Germany, Alexandre de Geiger left Sarreguemines and retired in Paris in 1871. His son Paul de Geiger took over the management and two new factories were constructed at Digoin and Vitry-le-François. Paul de Geiger died in 1913, the year in which 'Utzschneider & Cie.' was split into two companies, one responsible for the establishment in Sarreguemines and the other for the French factories.

[3] : Sarreguemines - Digoin - Vitry-le-François (1919 until 1982)

After the First World War the factories were united under the name of 'Sarreguemines - Digoin - Vitry-le-François' and run by the Cazal family. During the World War II, the faience factories were sequestered and their management entrusted to 'Villeroy & Boch' between 1942 and 1945. After stopping production of porcelain and majolica, the company was taken over in 1979 by the 'Lunéville - Badonviller - Saint Clément' group.

[4] : Sarreguemines - Bâtiment (1982 until ...)

In 1982 the company was renamed to 'Sarreguemines - Bâtiment' and it became the main sponsor of the Sarreguemines museum which has access to the company archives; the company notes that all inquiries regarding old items should be sent to the museum. They mostly refer to museum publications which on first glance appear nicely priced but make sure to get a correct handling fee quotation before you order.

Mark Comments:

Note that the marks listed here are incomplete and not really sorted; there are many more to be found online. Some sites claim the Lorraine coat of arms over 'MADE IN GERMANY' mark was used until 1922, which is incorrect - simply because the area became French territory after the first World War. The original French version of the booklet from the Sarreguemines museum states that the mark itself was indeed used until 1922 but without the 'MADE IN GERMANY' addition.





Link: allegro.pl/-i4941491843.html


Sarreguemines 7 talerzy fajansowych 1875-1900
 
 

7 CUDOWNYCH STARYCH FAJANSOWYCH TALERZY SARREGUEMINES

Wszystkie sygnatury 1875-1900 – kolekcjonerskie- poszukiwane- bardzo rzadkie.

Kupione w Amsterdamie w sklepie ze starymi meblami- przetrwały w starej szufladzie dwie wojny światowe … Prawdziwy skarb Praprababci…

 

Fajansowe  piękne stare kolekcjonerskie talerze z Sarreguemines- po niemiecku Saargemund 4  talerze płytkie z fasonu Saphir nr 3T- średnica 24,3 cm- z secesyjnymi lambrekinami, dwa ze słynnego fasonu Flore- jeden zniszczony drugi w bardzo dobrym stanie  nr 3Y z cudowną dekoracją – i jeden talerz głęboki bardzo piękny fason Navarre A3 wysoki 3,8 cm średnica 24,2 cm. Te talerze to nie tylko świadectwo epoki- mrocznej estetyki secesji- al. również dzieła sztuki- Fabryka słynęła z bogactwa wzorów- nawet w tej samej serii dekoracje różniły się od siebie – a jakość grafik- pomysłowość artystów- nowoczesność geometrycznych kubistycznych dekoracji Saphir- zdumiewa i zachwyca.

Prawdziwy rarytas kolekcjonerski. Polecam

Czemu dzisiaj tak  pięknie nie zdobi się porcelany???

Lorraine / Saargemünd (today Sarreguemines):

Comment:

At the time of the French defeat of 1871 the German-speaking parts of the département of Meurthe and of the département of Moselle were merged to build one of the three districts of the Elsass-Lothringia Reichsland, the district (German: 'Bezirk') of Lothringen with capital Metz and the eight counties (German: 'Kreise') Bolchen, Chateau-Salins, Diedenhofen, Forbach, Metz-Stadt, Metz-Land, Saarburg and Saargemünd. The remaining French-speaking parts of the départements of Meurthe and of Moselle were linked together and became what is still the present département of Meurthe-et-Moselle.

[1] : Nicolas-Henri Jacobi (1790 until 1800)

Production started in 1790 when Nicolas-Henri Jacobi together with two other partners set up the first factory despite the unfavourable economic climate. Jacobi then bought an oil mill by the river and transformed it into a stone-grinding mill. However, much more than his strong determination was needed and in 1794, Jacobi took over the molds and left-over material from the facility in Ottweiler a.d. Saar as they had stopped producing porcelain around 1770 shortly after being taken over by René François Jolly and Nikolas Leclerc in 1769. Still the difficulties in obtaining supplies of raw materials as well as the hostility and suspicion of local inhabitants remained. In addition to the competition from the large amount of English and French manufacturers, the upheaval caused by the Revolution finally forced Jacobi to give up.

[2] : Porzellanfabrik Utzschneider & Cie. (1800 until 1919)

The dynamic Bavarian Paul Utzschneider took over the factory in 1800 and introduced new decorating techniques. Napoleon I became one of his best customers and ordered several pieces and the business expanded so much that it had to open new workshops and acquire several mills. The protests provoked by the consequences of deforestation induced the company to use coal instead of wood, but it was not until 1830 that the first coal-fired kilns were built. In 1836 Paul Utzschneider finally handed over the management of the factory to his son-in-law Alexandre de Geiger who erected new buildings that were in harmony with the landscape; the 'Moulin de la Blies' mill was built in 1841 in this spirit. In 1838 Alexandre de Geiger associated himself with 'Villeroy & Boch' and this agreement contributed to the growth of production. The industrial revolution was in full swing, and a new architecture emerged with the appearance of saw-tooth roofs and round chimney stacks tall enough to prevent smoke from drifting over neighbouring houses. The new factories built in 1853 and 1860 completely relied on steam-powered machinery and in the workshops, modernization centred mainly on the energy needed to operate the machines.

Following the annexation of the Moselle to Germany, Alexandre de Geiger left Sarreguemines and retired in Paris in 1871. His son Paul de Geiger took over the management and two new factories were constructed at Digoin and Vitry-le-François. Paul de Geiger died in 1913, the year in which 'Utzschneider & Cie.' was split into two companies, one responsible for the establishment in Sarreguemines and the other for the French factories.

[3] : Sarreguemines - Digoin - Vitry-le-François (1919 until 1982)

After the First World War the factories were united under the name of 'Sarreguemines - Digoin - Vitry-le-François' and run by the Cazal family. During the World War II, the faience factories were sequestered and their management entrusted to 'Villeroy & Boch' between 1942 and 1945. After stopping production of porcelain and majolica, the company was taken over in 1979 by the 'Lunéville - Badonviller - Saint Clément' group.

[4] : Sarreguemines - Bâtiment (1982 until ...)

In 1982 the company was renamed to 'Sarreguemines - Bâtiment' and it became the main sponsor of the Sarreguemines museum which has access to the company archives; the company notes that all inquiries regarding old items should be sent to the museum. They mostly refer to museum publications which on first glance appear nicely priced but make sure to get a correct handling fee quotation before you order.

 

L'HISTOIRE DE LA FAÏENCE DE SARREGUEMINES

Créée en 1790 par Joseph Fabry, Nicolas Jacoby et Paul-Augustin Jacoby, la faïencerie de Sarreguemines a vu le jour dans un petit moulin à huile en plein coeur de la ville de Sarreguemines. Malheureusement, l'entreprise commence assez rapidement à avoir des soucis financiers.

Dix ans plus tard, Nicolas Jacoby, décide de revendre ses parts à Joseph Fabry mais surtout à l'allemand Paul Utzschneider. Paul Utzschneider changeât la méthode de fabrication de la faïence française en prenant exemple sur le modèle Anglais. C'est le début de la renommée de la faïence de Sarreguemines.

Les prix remportés lors de diverses expositions et la commande de pièces en grès de l'Empereur Napoléon en 1812 ont fait de cette faïencerie une des plus grandes de France .

En 1836, Paul Utzschneider quitta la tête de l'entreprise qui fût aussitôt reprise par Alexandre de Geiger qui effectua une "fusion" avec Villeroy & Boch ( grande faïencerie Allemande ). La faïencerie de Sarreguemines s'agrandit grâce aux aides financières de son partenaire. Trois nouveaux sites de fabrication voient le jours entre 1836 et 1869. La faïencerie devient l'une des plus grande d'Europe.

En 1871, suite au traité de Frankfurt, la Lorraine devient Allemande. Alexandre de Geiger quitta Sarreguemines pour ouvrir des succursales à Paris ( Digoin en 1877 et Vitry en 1881 ) et y fabriquer les services de tables et les objets de décoration en "Majolique". Paul son fils reprend la direction de l'usine de Sarreguemines.

Début 1900, l'entreprise compte environ 3000 ouvriers. A la mort de Paul de Geiger ( 1913 ) , l'entreprise se divise en deux établissements. L'une regroupe les entreprises basées en Allemagne et l'autre celles basées en France nommé SDV ( Sarreguemines - Digoin - Vitry-le-François ) et dirigées par la famille Cazal.

Durant la seconde guerre mondiale, l'entreprise française devient Allemande ( 1942 ) sous la direction de Villeroy & Boch. A la fin de la guerre, la Lorraine redevient Française, l'entreprise, en 1945, le redevient naturellement.

En 1979, la manufacture SDV est rachetée par le groupe Lunéville-Badonviller-St Clément. C'est la fin de la production de vaisselles à Sarreguemines pour faire place à la fabrication de carrelage.

Aujourd'hui et ceux depuis 1982, la société se nomme Sarreguemines Bâtiment.

QU'EST-CE QUE LA FAÏENCE ?

La faïence fût découverte au Moyen et Proche-Orient puis dans toute l'Afrique du Nord. Elle arriva en Europe en commençant par l'Espagne, ensuite l'Italie pour enfin arriver en France au XVIIème siècle.

L' Angleterre invente la Faïence fine et la fait mondialement connaître au XVIIIème siècle...

La faïence est fabriquée à partir d'argile. Elle est de couleur blanche et opaque. On la trouve généralement recouverte de glaçure ( en étain ) à cause de sa porosité, ce n'est pas le cas pour la porcelaine fabriquée à partir du gré .

La cuisson de la faïence se fait de 900° à environ 1400°C. Elle est fabriquée de 3 manières dîtes :

- GRAND FEU

Une pré cuisson à 900°C nommée "dégourdir" précède la pose du décor ( oxyde métallique ), suivi d'une cuisson définitive à 1400°C environ. C'est la manière la plus courante utilisée pour fabriquer la faïence de Sarreguemines

- PETIT FEU

Même principe que le grand feu mais avec des températures moindres et une durée de cuisson plus importante. Principalement utilisée pour les décors polychromes de la faïence de Sarreguemines

- FAÏENCE FINE

Cette technique Anglaise appliquée sur la faïence fine de Sarreguemines, est recouverte d'un verni plombifère transparent.

 

 

Epoque : fin XIXe début XXe siècle

Infos : Le charme des « Terre de fer » ( Carmen, Favori, Flore, etc…)  réside essentiellement dans leur iconographie incontournable de motifs naturalistes empruntés à la flore et à la faune. Les décors se répètent sur toutes les pièces d'un même service, une seule, ou bien plusieurs illustrations pouvant cohabiter dans le même modèle. Ainsi assiettes, plats, raviers, saladiers, saucières et soupières se parent de libellules, de papillons, de fleurs, de mésanges assises sur une branche ou bien prenant leur envol. Deux à cinq dessins se déclinent autour d’un même thème d’une pièce à l’autre, alors que la frise sur le marli reste identique. La palette des couleur est large : bleu gris, bleu de cobalt, bleu de Prusse, mauve, rouge, pourpre ou vieux rose, vert cendré, ocre brun, terre de sienne foncé...

Etat : très bon ; belle faïence crème clair, vernis brillant, camaïeu rouge intense, ni tache, ni cheveu, ni fêlure. A signaler uniquement des traces d’usage (griffures du vernis par les couverts) et quelques micro-égrenures au verso


 
 
Link: allegro.pl/-i6035173991.html


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sarenka.htw.pl
  • Form:

    Linki

    Skriba ejo
    Yamaha Diversion 900 możliwa
    Yamaha TDM 900 Zamiana
    CORAB COR
    Corsa C Tigra tył
    N3700 4GB 1TB
    Yamaha Xv750 Virago
    corolla e12 2004r
    ID 51E
    RADEON 64MB 92200
    Eumig Viennette
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • btobpoland.keep.pl

  • Eunuch sztuki miewa od czasu do czasu "sny o potencji".
    Exemplis trahimur, verbis docemur - przykłady nas pociągają, słowa nas uczą.
    I człowiek jednak niezłym jest stworzeniem. Ignacy Krasicki
    Aby Bóg był wszystkim we wszystkich. 1 Kor 15, 28
    De mortuis nihil nisi bene - o zmarłych dobrze albo wcale (mówić). (mówić). (mówić)